W Myszkowie miało miejsce tragiczne oszustwo, w wyniku którego starsza kobieta straciła znaczne sumy pieniędzy. Seniorka padła ofiarą przestępców posługujących się metodą „na policjanta”, przekazując swoje oszczędności fałszywemu funkcjonariuszowi. To zdarzenie ponownie zwraca uwagę na potrzebę zachowania ostrożności w relacjach z nieznajomymi.
Oszustwo miało miejsce 1 grudnia, kiedy to seniorka otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. W rozmowie rzekomy funkcjonariusz wyznał, że wnuczka kobiety miała wypadek i aby móc jej pomóc, są potrzebne pieniądze. Wzbudzając emocje i poczucie pilności, sprawca zmusił kobietę do działania pod presją czasu, co doprowadziło do straty znacznej sumy pieniędzy.
Na prośbę „policjanta”, seniorka przygotowała gotówkę w łącznej kwocie 70 tysięcy złotych, które następnie przekazała mężczyźnie odwiedzającemu ją w domu. Dopiero po przyjeździe syna w kolejnym dniu kobieta uświadomiła sobie, że padła ofiarą oszustwa. Tego typu sytuacje niestety stają się coraz bardziej powszechne, a policja przypomina, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie żądają pieniędzy ani informacji finansowych przez telefon.
Przypomniano, że seniorzy, jako szczególnie narażona grupa, powinni wykazywać się szczególną ostrożnością. Oszustwa są często przeprowadzane poprzez manipulację i wywoływanie silnych emocji. Policja wciąż apeluje do społeczności o rozwagę i o nieprzekazywanie pieniędzy nieznajomym, niezależnie od sytuacji. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, zawsze warto skonsultować sytuację z bliskimi lub natychmiast skontaktować się z policją.
Źródło: Policja Myszków
Oceń: Oszustwo metodą „na policjanta” w Myszkowie – seniorka straciła oszczędności
Zobacz Także
